Sławomir Śniegocki
Format: Książka
Prawdopodobnie czytasz teraz te słowa, gdyż coś w środku podpowiada Ci, że warto byłoby mieć więcej pieniędzy, niż posiadasz obecnie. Wiem także, że pewna część Ciebie myśli sobie, że tytuł tej książki to najzwyczajniej w świecie kolejna obietnica bogactwa bez pokrycia.
Dlatego też musimy otwarcie na wstępie napisać: ta książka nie da Ci bogactwa w żaden błyskawiczny czy magiczny sposób. Może jednak nakierować Cię na odpowiednią drogę, nawet gdy posiadasz w kieszeni tylko jedną złotówkę. Po prostu musisz podjąć jedną ważną decyzję. Jaką?
Wiele osób używa poniższych wymówek, broniąc się rękoma i nogami przed finansową niezależnością:
Jeżeli używasz takich samych lub podobnych wymówek, to powiem Ci tylko jedno. Nie tylko nie zmieniasz swojej sytuacji finansowej, ale wręcz z premedytacją niszczysz swoje finanse.
Ta publikacja może uświadomić Ci, że "nicnierobienie" w przypadku finansów oznacza straty. W tym momencie muszę Cię ostrzec. Czytanie tego tekstu może być nieprzyjemne dla Twoich nawyków i przekonań dotyczących pieniędzy.
I wiesz co, ten tekst nie jest po to, by powiedzieć Ci coś o nowej fantastycznej książce. Piszę go, żeby dać Ci mocny sygnał, że klucz do Twojej wolności finansowej jest ukryty nie na Twoim koncie ani w portfelu, ale dokładnie w Twoim umyśle.
Poprzednią książkę Sławomira Śniegockiego "Inwestuj we własny dług" do dzisiaj zamówiło dokładnie osób, a w ciągu zaledwie paru dni od premiery stała się niekwestionowanym bestsellerem Wydawnictwa Złote Myśli.
Książka "Inwestuj we własny etat" jest kontynuacją i rozwinięciem poprzedniej publikacji. To także kolejny etap, który pomoże Ci podjąć bardzo ważne kroki do osiągnięcia finansowej niezależności. Dowiesz się z niej, jak po poradzeniu sobie z niechcianymi kredytami zacząć inwestować bez względu na to, ile masz obecnie na koncie.
Jeżeli szukasz jakichś trików czy sztuczek, które mają Ci pomóc w kwestii finansów osobistych, to nie sięgaj po tę książkę, bo możesz się rozczarować. Zamiast cudownej recepty na wszystko, której po prostu nie ma, już od pierwszego słowa w tej publikacji poznasz 24 najniebezpieczniejsze (Twoje osobiste) nawyki finansowe. Nieważne, czy zarabiasz miesięcznie 20 000 czy tylko 1500 złotych. Jeżeli rządzą Tobą niebezpieczne nawyki, to w każdym przypadku brakuje Ci do pierwszego.
Największa siła książki "Inwestuj we własny etat" zawarta jest w tym, że osoba zarabiająca 1500 złotych miesięcznie, pracując na etacie, może szybciej stać się milionerem niż ktoś, kto prowadzi firmę i zarabia miesięcznie 20 000 złotych. Jeżeli to stwierdzenie wydaje Ci się totalną brednią, zobacz poniższy przykład, a dowiesz się dlaczego.
Obejrzyj jak Sławomir Śniegocki opowiada o kluczowym elemencie na drodze do edukacji finansowej.
Poniższy wykres pokazuje, co stanie się, gdy rokrocznie udałoby Ci się podwoić jedną złotówkę. Mówiąc inaczej: uzyskać 100% zwrotu z inwestycji i z zainwestowanego 1 zł, mieć na koniec roku 2 zł. Oczywiście to tylko przykład, którego zadaniem jest uświadomienie Ci tego, na czym polega procent składany i jak działa jego "magia". Oto fragment książki "Inwestuj we własny etat":
Wyobraź sobie, że masz jedną złotówkę kapitału i co roku tę złotówkę podwajasz. Jak myślisz, w ciągu jakiego okresu będziesz miał milion złotych? Czy to będzie sto, dwieście, a może pięćset lat? Nic bardziej mylnego. Tę jedną złotówkę zamienisz na milion złotych po zaledwie dwudziestu latach. Spójrz na poniższy wykres przedstawiający przyrost kapitału od 1 złotówki do 1 000 000 złotych, dzięki magii procentu składanego:
Wydaje Ci się zapewne, że osiągnięcie 100% zwrotu z inwestycji rocznie rok po roku jest zupełnie nierealne, a dwadzieścia lat to prawie wieczność. Proponuję Ci wobec tego następujące ćwiczenie.
Wyjmij z portfela złotówkę i zastanów się, jak z tej jednej złotówki możesz uzyskać dwa złote w ciągu roku. Złotówkę zysku ze złotówki kapitału.
Wydaje się proste, prawda? Z pewnością w portfelu masz nie tylko tę jedną złotówkę, ale też dwa, cztery, osiem, szesnaście czy trzydzieści dwa złote. Może więc do upragnionego miliona pozostało Ci dziesięć lub nawet tylko pięć lat inwestowania? Pewnie dalej myślisz: "Co to za bzdury, nie istnieją lokaty ani nawet akcje dające 100% zwrotu w ciągu roku!" To świetny przykład tego, w jaki sposób zostałeś zaprogramowany. "Kup i trzymaj" - tak Cię uczono. Podpowiem Ci zatem więcej...
Gdy już odmienisz swoje podejście do finansów, zauważysz, że pomnażanie kapitału nie jest wcale takie trudne, a im więcej go masz, tym łatwiej jest go pomnażać. To dlatego ludzie bogaci stają się jeszcze bogatsi. Najważniejsze jest to, że oni też zaczynali zazwyczaj od symbolicznej "złotówki".
Nie wiem, czy już udało Ci się to odkryć. Tak naprawdę Twoje czasami pozytywne, czasami negatywne emocje związane z finansami są spowodowane tym, że tak naprawdę dążysz do wolności finansowej. Stań przed lustrem i odpowiedz sobie na pytanie, czy chodzi Ci o pieniądze czy może o coś innego? Może chodzi Ci tak naprawdę o niezależność finansową, czyli...
Zapewne Twoja lista korzyści, z którymi Ty konkretnie kojarzysz niezależność finansową, jest znacznie dłuższa. Myślę jednak, że o czym byśmy nie myśleli, to jeżeli zlekceważymy poniższe trzy kroki, o niezależności finansowej będziemy mogli tylko poczytać.
27.90